To już było
Kiedyś patrzyłam w niebo
szukałam piękna błękitu
teraz mam ukochanego
i sięgam szczęścia szczytu
Kiedyś byłam samotna
w czterech ścianach uwięziona
dziś mam cudownego mężczynę
i jego wspaniałe ramiona
Kiedyś byłam przekonana
że prawdziwa miłość nie istnieje
teraz w czułości pocałunków
szczęśliwa radośnie się śmieję.
Komentarze (62)
A widzisz moja droga jak miło życie Cię zaskoczyło?
Grażynko, nie ukrywam miło się czyta wiersz, że ktoś
zakochanym i kochanym jest, niech miłość zawsze
uszczęśliwia ludzi;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Miłego wieczoru jak zwykle życzę, oczywiście:)
miło poczytać takie wersy o szczęściu, od razu
cieplej na sercu :)
i tak trzymać...
+ Pozdrawiam
To bardzo dobrze, że peelka szczęśliwa i znalazła
miłość prawdziwą:)
Pozdrawiam Grażynko
W przedostatnim wersie jest literówka - w czułości być
powinno:)
Kazdy pragnie kochac i byc szczesliwym,
Niech zyje Milosc!
Podoba sie wiersz.
Pozdrawiam Grazynko.:)
I niech tak pozostanie
Miłego popołudnia.
Niech trwa... ładny wiersz! Pozdrawiam.
Jak miło się czyta Grażynko takie teksty
Niech szczęście Was nigdy nie opuszcza
Pozdrawiam:-)
o miłości zawsze pięknie:)
a Ty Grażynko jeszcze w domu???? nie wybierasz się do
nas na spotkanie? to już dzisiaj:) o 17tej pozdrawiam
Marzenia się spełniły, teraz trzeba je pielęgnować i
Bogu dziękować
Pozdrawiam
wiersz oddaje poczucie szczęścia, a ja cieszę się
Twoim szczęściem
To dobrze mieć opierunek w mężczyźnie:)
warto poprawić w drugiej
*ścianach,mężczyznę :)
Pozdrawiam:)
przytulam pozdrawiam
(+)