To moja wina
***
To moja wina
Jesteś teraz pustym słoikiem po dżemie
truskawkowym.
Zjadłam Cię za szybko,
Nic nie zostawiłam sobie na potem.
Wylizałam do ostatniej słodkości
Twoje usta czerwone jak truskawki.
Wyjadłam palcem całą rozkosz Twojego dotyku
spoczywającą na dnie.
Pierwszy kęs nieskazitelny,
Drugi wymarzony,
Ostatni jakby na siłę.
Cukierkowo, słodko, mdląco...
Tak smakujesz.
Skończyłam Cię i mam dość.
Chcę teraz tylko odrobiny kwaśnego soku
tęsknoty,
Gorzkiego nektaru zapomnienia.
To moja wina,
Że zjadłam Cię w całości zamiast delektować
się wiekami
Smakiem Twojego ciała i umysłu.
***
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.