To nic nie zmieni
Drzwi zamknąłeś na głucho...
Okna zasunąłeś firaną...
Telefon milczy,
Jakby umarł...
Świat Cię nie widzi...
Przyjaciele nie słyszą...
Zamknąłeś się w celi
Swojego cierpienia.
Życie gna dalej
Nie patrzy przed siebie...
Świat żyje jak żył...
I nie obchodzi go
Twoje cierpienie...
Po cóż się martwić tym co było?
Życie gna dalej,
Nie patrzy za siebie...
Ty też się nie martw.
To nic nie zmieni.
Dla wszystkich zamkniętych w swojej duszy... 2005
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.