To nie były stokrotki
Nie myślałam,ze zepchniesz mnie z Tej
góry,
gdzie przecież razem zbieraliśmy
zakazane kwiaty..
To Ty zaprowadziłeś mnie na ten szczyt,
a na końcu strąciłeś jeszcze
zimny głaz..
prosto w serce..
autor
fotoplastykon
Dodano: 2006-03-31 08:17:21
Ten wiersz przeczytano 426 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.