To nie czas na wiosenne skowronki
Wróg nieproszony otwiera ogień giną ludzie
znikają budynki
Ziemia przesiąknięta krwią traci kolor
dobro płacze
Nie chowaj się w lęk synu musisz żyć
Rosyjskie kłamstwa zaciskają pięści do
walki
Obiecuję ci czyste niebo wyrośniesz w
upragnionej wolności
A gdybym zginął bohaterską śmiercią
pamiętaj o mnie
Wtedy się kocha najbardziej
Komentarze (13)
To się w ogóle nie powinno wydarzyć, ale winnych tej
sytuacji jest wielu, tak naprawdę.
Piękny, choć smutny wiersz. Ale o przeżyciach w czasie
wojny nie można inaczej pisać. Pozdrawiam serdecznie
:)
Tam kobiety, dzieci, a nawet drzewa płaczą tylko
mężczyżni są tak zajęci walką, że na płacz nie mają
czasu...Pozdrawiam Cię serdecznie Anastazjo.
Poruszający smutek z wojną w tle...
Pozdrawiam Anastazjo :)
Wszystkim państwu dziękuję. Pozdrawiam.
Bardzo poruszający wiersz, a życzę sukcesów w tej
walce o wolność. M
Dobry, poruszający wiersz,
poza tym media rosyjskie to media kłamstw i
dezinformacji.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo wzruszające wersy Anastazjo... Pozdrawiam
serdecznie
tego roku to nawet wron nie słychać, pozatruwali
powietrze paskudztwem to nie tylko covid po ludziach
grasował ale i otaczające ludzkość żyjące istoty
poginęły.
Ja też mam nadzieję. Jeszcze...
Skowronek symbol nadziei, oby jak najprędzej na
Ukraińskim niebie był słyszalny tylko jego głos-
melodia dobrej wróżby,
przepiękny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
ja wciąż mam nadzieję, mimo wszystko.
Trzeba mieć nadzieję, że przylecą skowronki i wszystko
powoli wróci do normy (ale już nie będzie tak samo).
Pozdrawiam