to nie sztuka zabić kruka...
dzisiaj Wena mnie zdradziła
miast mnie gwałcić oraz pieścić
ciekawym u kogo była
i czy pióro miał sztywniejsze
a niech idzie się wyhukać
kiedyś wróci stara jędza
bo nie sztuka zabić kruka
ale gołą d...pą jeża
i tak zostanę poetą
będę pisał na hektary
byłbym już dziś gdyby nie to
za to później będę stary
autor
yamCito
Dodano: 2011-02-18 15:46:21
Ten wiersz przeczytano 2749 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
yamCito przecie większe d....y są na świecie i weny
mają i nie narzekają-hhehhehh
Usiądź na jeża a poczujesz jak wraca wena :)
Między gwałtem a pieszczotą spory dystans :)..Ostatni
wers nieco wybity w kontekstu..Jak się rozmnażają
glisty? Przez podział..szpadlem :).. M.
trzeci raz czytam wiersz...pierwszy był najlepszy
...pozdrawiam ciepło
to nie sztuka trafić kruka ...ale glistę -hi hi -a co
do weny to sama wiem, że dobra z niej "powsinoga
"-pozdrawiam:)
Wena ma chimery, zadziorki i basta! A poetą się bywa -
na hektary, ary.... młody, czy stary :)
ale gl...ę połaskotać to już znacznie trudniej
:)))))))))))))