To sen
Tak mogło być.
Załamany szept
W północnej ciszy brzmi
Kilka czułych słów
Podarowałeś mi
Nocy westchnienie
Twój oddech na mych wargach
Ciche spełnienie
Miłości pełna czarka
Spojrzenia cień
Przysłonięty powieką
Pora na sen
Choć on jeszcze daleko
Zamykam oczy
Nocą tą zachwycona
Zakrada się sen
Zasypiam w twych ramionach.
Kolejna samotna noc tylko pragnienie to samo. Dla T @-}--
autor
szana30
Dodano: 2008-03-14 07:30:05
Ten wiersz przeczytano 599 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Masz lekkosc w pisaniu, to dobrze.Troche gubi sie rytm
w tym wierszu, ale jest ciekawy i nastaja
melancholijnie
Piękne westchnienie samotności!