to szczęście
że na tej planecie
co jak pierścień z diamentem księżyca nocą
świeci
rozmnożyła się moja miłość
dwa razy do kwadratu
pod trójkątem dachu
wśród drobnolistnej
codzienności
dwa pokolenia
dwa światy
plus
cztery łapy
Komentarze (19)
pięknie na tak małej przestrzeni zawrzeć tak wiele
Pozdrawiam :)
Ładnie, w kilku wersach a tak wiele...
Dobry wiersz z ciekawą formą.
Te cztery łapy na końcu są urocze:)
Świetny wiersz! Czytam już któryś z kolei i wszystkie
mnie tak samo zachwycają...