To wszystko
Dedykuję ten wiersz chłopakowi który mnie tak bardzo zranił jak nikt na świecie!!!
Przechodzisz koło mnie
Twoje spojrzenie nie jest już skierowane ku
mnie
Patrzysz w inna stronę
Kiedyś Twoje oczy były pełne miłośći
Teraz nie ma w nich nawet nienawiści
Są puste-jak ja
Wierzyłam, że juz zawsze będziemy patrzeć w
tym samym kierunku...
Myliłam się...
Pozostałam sama
a w moich oczach błyszczą łzy i skrawki
serca które rozleciało się na milon
części.
Jednak powstanę i będę żyć!!!
Stanę się silniejsza.
A kiedy znudzisz się już nową zabawką i
swój wzrok znów skierujesz na mnie z
miłością...
To wtedy ja będę patrzeć w innym
kierunku...!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.