to zabroniona miłość
to zabroniona miłość
nie wolno mówić
nie wolno myśleć
nie wolno patrzeć
tylko raz od święta
podchodzisz do mnie
spotykają się nasze oczy
podajesz mi do ust hostię
to zabroniona miłość
nie wolno mówić
nie wolno myśleć
nie wolno patrzeć
tylko raz od święta
podchodzisz do mnie
spotykają się nasze oczy
podajesz mi do ust hostię
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.