Tołaleta/fraszki
Gdzie jest tata?
Poszedł do wygódki...
jaka tam wygódka – Boże święty,
trzeba kucać i uważać na pięty.
Nie to nie
Tak odwiecznie w życiu było,
w Syzyfa zawsze orali,
teraz Syzyf się zbuntował...
no to go olali.
Gimnazjalista
Ja nie będę już się uczył...
umiem palić, pić i ćpać,
więc przekażę wiedzę młodym,
jak „se”radę w życiu dać.
I co?
Panie władzo, panie władzo,
to należy wziąć za cud.
Całą noc chlałem
i aż dotąd dojechałem.
Dyplomacja
Chiński mur wodą polany,
do tańca gwiazd przygotowany.
Komentarze (27)
Fajne są one...
+ Pozdrawiam
Super wszystkie ..
Fantastynie Karliku! lubię przychodzić do Ciebie po
uśmiech:)
Miłego dnia:)
Dobrego humoru nigdy nie za wiele,
od ucha do ucha zawsze się uśmieję.
dobre, ironiczne fraszki, pozdrawiam:)
Bardzo udane fraszki.
Pozdrawiam:}
Udane fraszki Karl, życiowe i pouczające. Pozdrawiam
dobre, proste przekazy z humorem+:) pozdrawiam
niedzielnie
Dobre fraszki, celna ironia. Pozdrawiam serdecznie:)
Wielką mi radość uczyniłeś Karolu tymi fraszkami.
Najlepsza pierwsza i ta pozycja "na Małysza" :)))
Pozdrawiam
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Fajne:) Pozdrawiam:)
Fraszki jak zawsze bardzo fajne :)