Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tor czwarty... peron jedenasty...



Wybiegłam z tego piekła...
z zakrwawionymi rękami...
musiałam odejść od
wrzasku i krzyku...

Przeszłam zdesperowana....
przez poczekalnie na stacji kolejowej...
po drodze spotkałam uśmiech...
bezdomnego mężczyzny...

Usiadłam na rampie....
przy torze czwartym...
na peronie jedenastym...
To tu skacze najwięcej samobójców...

A ja?

Ja tylko chce podnieść statystyki...
błyszczące szyny...
na betonowych podkładach...
niedomyta krew...

Siedzę...
Ogarnia mnie nicość..
naokoło odrapany świat...
świat bez uczuć...

Podchodzę do krawędzi...
23.30....
pociąg Poznań- Kraków...
nadjeżdża...

Patrzę w dół...
światła są coraz bliżej...
bliżej...
i..........

Ktoś mnie chwyta...
odwracam się...
widzę twarz tego mężczyzny
z poczekalni...
Który stał sie moim..
Aniołem...


Znowu o tym myśle.... moze juz nie bedzie owego Anioła.......

autor

Inuha

Dodano: 2005-02-19 08:46:59
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »