Tradycja
Pewien Mieczysław spod Nieciszowa
ósmego marca hucznie świętował.
Do domu szedł nad ranem,
ze zmiętym tulipanem,
wrzeszcząc, że żona też białogłowa.
autor
krzemanka
Dodano: 2016-03-08 08:33:01
Ten wiersz przeczytano 2794 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
Dziękuję dziewczyny, że rzuciłyście okiem na Mietka:)
Miłego wieczoru.
:)) symboliczny zmięty tulipan - utuli się pan po
powrocie...
:)) Wymowny ten zmięty tulipan.
Miłego dnia.
Bardzo.
najważniejsze że pamiętał...
wesolutki limeryk
pozdrawiam milutko :)
:))Miłego wieczoru Grażyno.
:)
Fajny limeryk,
a tulipan może w wodzie
się wyprostował ze zmiętoleń:))
Miłego wieczoru Aniu życzę.
:))
A w domu wielka radość,
że tradycji zadość.
Dziekuję nowym gościom za komentarze, uśmiechy i
życzenia:) Miłego świętowania wszystkim.
Kobiety jak wracały z pracy z goździkiem i rajstopami
to po drodze nie ominęli monopolowego, żeby dokładniej
to święto oblać. Pozdrawiam.
:-)))))))))))))))))
świętowanie rozjaśniło mu w głowie ;-)
Zabawne do łez.
Pozdrawiam życząc samych pięknych, słonecznych dni :-)
za jego przykładem
wrócę dziś na ranem...
+ Pozdrawiam
ale pamiętał. )))
życzę Ci lepszych życzeń. )))
sssssuper :-) fantastycznie :-)