Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

@Tramwaj zwany...

wsiadł na złym przystanku

smród i tanie współczucie
wokół niego nagle
odwrócił się świat dobre myśli
od siebie

akordeon wyciska zgrane jak zły szeląg
melodie które nikogo już
nie chwytają
za portfel

ludzkie pojęcie przechodzi
szczególnie ta

jak to się gapi
w okno na świat

zza szczelnych przeciwsłonecznych
tacy jak on wyglądają
jeszcze brudniej

szpilki wbijają w podłogę
ręka zaciska się kurczowo na torebce
jak na jego gardle

wysiadłam
na szczęście
na dobrym przystanku

poprawiając zsuwające się
bezszczelne przeciwsłoneczne

autor

jazkółka

Dodano: 2021-05-01 09:40:35
Ten wiersz przeczytano 1226 razy
Oddanych głosów: 37
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (35)

promienSlonca promienSlonca

Witaj Jazkółko.:)
Bardzo dobry wiersz i refleksyjny.
Ludzie, czasem bywają w rożnych sytuacjach życiowych,
co może ich doprowadzić, do takiego stanu, jak
bohatera wiersza, co nieznaczny, ze mamy takiego
człowieka, przekreślić.

Pozdrawiam serdecznie.;)

wolnyduch wolnyduch

Wiersz doskonały, niestety takie sytuacje mają
miejsce, sama kilkukrotnie ich doświadczyłam,
z jednej strony szkoda człowieka, ale z drugiej
naprawdę, gdy jest ciepło zapach bywa bardzo trudny do
zniesienia, ale czasem wystarczy pomocna dłoń, choć
nie zawsze ktoś chce z niej skorzystać, różnie z tym
bywa, różne też są koleje losu, bywa, że z własnej
woli, również, ale może być i tak, że ktoś np. stał
się bankrutem, że źle pokierował swoim losem, że żona,
dzieci wyrzuciły go z domu itp...
Serdeczności majowe przesyłam, Poetce :)

krzemanka krzemanka

Swietny w treści i formie wiersz sytuacyjny. Miłego
wieczoru:)

Sotek Sotek

Rozbudzający wyobraźnię przekaz.
skłaniasz czytelnika do refleksji nad życiowymi
kwestiami.
Pozdrawiam.
Marek

Pan Bodek Pan Bodek

Wiersz rzeczywiscie swietny!
Komentarz... przedmowcy wyczerpali opinie.
Pozdrawiam serdecznie :)

cii_sza cii_sza

Tak to jest, niestety. A pod zewnetrznoscią moze byc
bardzo bogaty i piekny czlowiek. Doskonały wiersz,
piękny.

ikcesok ikcesok

Taki życiowy ten tramwaj... każdy wyciągnie coś dla
siebie z takiej przejażdżki... Pozdrawiam

sisy89 sisy89

Świetny, wymowny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

jastrz jastrz

Niestety ja sobie z tym nie umiem dać rady. Rozmawiam
z takimi ludźmi i czasem daję im jakieś grosze na
wino. Ale chyba zbyt się spoufalam, bo już zaczęli
nawiedzać mnie w domu. Rozumiem, że są w trudnej
sytuacji (zazwyczaj z własnej winy) ale ja też mam
prawo do prywatności.

Pospolity Pospolity

Wiersz mi się podoba, szczerze.

jazkółka jazkółka

Serdecznie dziękuję wszystkim Gościom za poczytania i
ciekawe komentarze. :-)
Pozdrawiam, życząc słonecznej, ciepłej majówki :-)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Oj, jest moc w tym Wierszu! I to jaka!
Ilu jest takich, którzy udają empatycznych wśród
znajomych, czy w necie, a kiedy przyjdzie co do
czego... Znałem takiego. Miłosierny wielce. Nie
dostrzegł mnie w autobusie, a wszedł taki pan właśnie,
jak opisany powyżej. "Spie..., żulu" - słowa tego
znajomego... Już nieznajomego.

A ja wolę porozmawiać z "żulem" (bez względu na jego
przeszłość, choć ta może rzeczywiście być nieciekawa -
i to z jego własnej woli) niż np z jakimś ubranym
elegancko i "ąę-ującym" megalusiem, hipokrytą, czy
szowinistą.

Raz jeszcze - znakomity Wiersz.

Pozdrowionka :-)

Mily Mily

Wymowny wiersz!
Lubię szpilki, ale komunikacją miejską już nie jeżdżę,
bo polikwidowali połączenia.
Kiedyś na przystanku czekałam na busa i straszy
pijaczek się przyczepił. Jechał do "dziewczyny", miał
dla niej rajstopy i wino marki wino. Sam był już po
letkim spożyciu :) Zaczął mnie wypytywać, gdzie
pracuję i takie tam. Jak powiedziałam, że w szkole to
zeszło na czytelnictwo. I zapytał co ja ostatnio
czytam? Byłam zmęczona i powiedziałam, że Biblię z
nadzieją że to zakończy konwersację :)
Srogo się pomyliłam :) pan miał orientację lepszą niż
wielu wykładowców biblijnych na uniwerkach. W busie
przez całą drogę dyskutowaliśmy sobie, a reszta
pasażerów "podsłuchiwała"
Dlatego obecnie uśmiecham się do takich panów, oni
zazwyczaj pierwsi mówią dzień dobry choć ich nie znam
:)
Wybacz Moniu mój wtręt, ale tak mi się przypomniało :)

Pozdrawiam :)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Tak to prawda. Ważne jest, żeby wysiąść na właściwym
przystanku. Pozdrawia weekendowo.

anna anna

świetne!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »