trans
nadchodzą święta w sklepach komercja
przy wtórze kolęd promocji rządek
tam w dobrej cenie jest zatrzęsienie
ofert przeróżnych w których się gubisz
w półek labirynt wchodzisz niewinny
spisy na kartce tu nic niewarte
skoro podstępnie mamią oferty
rzuca się w oczy za parę złotych
błyszczący gadżet więc w kosz go
kładziesz
nim się obejrzysz już wózek pełny
potem przy kasie opróżniasz kartę
trzeźwiejesz w domu - na co to komu?
Argo.
Komentarze (2)
Wielu tak ma, ja na szczęście jestem odporny.
ja się nie poddaję komercji.