W transie księżycowym
Na polach pamięci
Jeszcze stoją chochoły,
Czasem budzą się we śnie
W transie księżycowym.
Rodziewają się wtedy
Ze szat zapomnienia,
Co wisiały cierpliwie
Na przeszłości sieniach.
Umykają spłoszone
Gdy je świt zastanie,
Próżno gonić ich ślady
W oknach… na firanie.
autor
Alicja
Dodano: 2005-01-08 23:49:33
Ten wiersz przeczytano 611 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.