Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

transmisja



wciąż płynę stopami nad siebie
karleją wzgórza wysychają strugi
niebo utlenia się w źrenicach

uliczka śmierci nie ma końca
jest milczeniem które spaja
z ziemią rejestrem kismet
czas jest rozpisany
na bezwzględne procesy

codzienny zapis oglądałem
w porannym lustrze
przy goleniu

autor

topor

Dodano: 2010-06-25 07:02:11
Ten wiersz przeczytano 383 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

kazap kazap

Refleksja i przekaz myśli zataczające kręgi coraz
mniejsze aby spotkać sie w maleńkim punkcie
...zatrzymujesz...

atma atma

.....przemijanie jest transmisją dni w przestrzeni
czasu....obraz zapisany w pamięci lustra...zmienia się
jak odbicie....
....słowa jak stop-klatki....pozdrawiam...

ula2ula ula2ula

stan opisywany jakby w hipnozie bo ścieżka śmierci a
nirwana jej nie posiada Wtedy widzi los który
wspominał przy golenie Filozoficzna refleksja
Zainteresował Dobry:)

wrobel wrobel

witaj, niestety czy chcemy czy nie procesy
w nas zachodzą. nikt tego nie odwróci.
więc kontrolujmy ich przebieg. pozdrawiam.

DoroteK DoroteK

taka codzienna wiwisekcja życia, higienicznie
potrzebna

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »