Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Trasy

Wśród najszczerszych pereł godzę się z losem
powoli milknie ich blask
staję otępiały na opuszczonym rozdrożu
i wspominam czas z zagubionych tras
Rozpalone najgłębiej ogniska gaszę poddaniem się
proszę o wyciek jedynej lecz zepsutej krwi
tak przeraźliwie potrzebny być pragnę
czy nadejdą kiedyś te dni?
Sztuczne kwiaty o które dbać nie muszę
mosty które przez strach kruszę
dusza która przyrzekła być nieśmiertelna
przyszłość która stała się codzienna

autor

Hyperpower

Dodano: 2013-02-15 00:50:18
Ten wiersz przeczytano 658 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

_wena_ _wena_

Witaj.
Kolejny dzień, który nadejdzie może być diametralnie
inny i przyniesie ze sobą jakąś niespodziankę. Nie
wolno załamywać rąk i zbyt łatwo poddawać się.
Pozdrawiam, dobrej nocy życzę.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Takie tam proste i znów o miłości,a walentynki
skończyły się już prawie godzinę temu. Ot prosty
wierszyk i już. Nie zachwyca mnie ani budową, ani też
bogactwem metafor.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »