Trening wdzięczności
Wdzięczna jestem.
Za lekki oddech i zdrowe ręce.
Gdziekolwiek spojrzę – czuję wiosnę
i słyszę ptasie nawoływanie.
Wdzięczna jestem,
że dzisiaj wstaję.
Wybieram prace zajmujące
w czas niezwykle podarowany.
Wdzięczna jestem.
Otwieram oczy
i serce miarowo pracujące
na to, co dzień ma dla mnie,
a ja mu podaruję
swoje zainteresowanie.
Wdzięczna jestem,
że mój świat jest mały,
świat w którym jestem
nie może być chory,
jeśli zdrowo i z wiarą
wkroczę z umiłowaniem
i ani chwili
nie utracę.
Pogodnych Świąt Wielkiej Nocy.
Komentarze (39)
UROCZA refleksja wdzięczności, osobiście też jestem
wdzięczny za każdą chwilę życia, pozdrawiam ciepło, w
zdrowiu miłego wieczoru.
Wdzięczność jest potrzebna, tak samo jak wiara i
ufność w Bogu - to wszystko pozwala jakoś przetrwać.
Pozdrawiam.
Witaj,
to my z jednego klubu...
Uśmiech, pozdrowienia /+/
Mam podobnie.
Pozdrawiam
Świetne podejście, podpinam się.
Pozdrawiam :)
też z wdzięcznością witam każdy nowy dzień.
Bardzo ładny wiersz. Modlitwa dziękczynna. Tak należy
dziękować Bpgu za to co mamy.
Pozdrawiam serdecznie
Zdrowo, czyli z wiarą i miłością :-) :-) Wiesz, bardzo
mi bliskie Twoje refleksje... Ja też nie chcę wiele...
Ta "małość" jest taka fajna... I prostota (nie
prostactwo) też... Wtedy się lepiej żyje :-) :-) Małe,
zwykłe szczęścia - tego nam potrzeba :-)
Śliczny, lekki i mądry wiersz :-)
Pozdrawiam :-)
Też z pokorą i wdzięcznością przyjmuję to, co mam.
Błagam, by Opatrzność w opiece miała moją rodzinę i
mnie. Pozdrawiam cieplutko z podobaniem. Życzę zdrowia
i pogody ducha:)