treścią ości
są pewne trudności
w braniu przyjemności
byłoby ciut prościej
gdyby praw nie rościć
sobie do radości
bowiem kto się prosi
temu nigdy dość i
płodzi on słabości
usypane kośćmi
bezproduktywności
a komu zaś pościć
temu krzew błogości
w ogrodzie urośnie
w sumie żadna nowość
takie tam sprzeczności
w tafli kawy gości
twarz obojętności
sine jej własności
jakby od młodości
szczędziła miłości
ścięcie tej chciwości
się nie mieści mości
państwo kiedy gnuśność
jest gwoli ścisłości
druga w kolejności
Komentarze (1)
Dla mnie to świetna zabawa, a nie pesymizm!
Pozdrawiam.