trifolium
tuż przed domem obrodziło tego maja -
do kieliszka powkładałam czterolistne.
kompozycja mini szczęśnie adekwatna -
bobowata w szkle na nóżce nie chce
kwitnąć.
autor
grusz-ela
Dodano: 2014-06-08 11:19:44
Ten wiersz przeczytano 1625 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
Oj to świetna wróżba na cały rok do następnego maja,
ja , wiedźma , ci to mówię:))
tylko rozwijać to szczęście!
chyba samemu trzeba
(nie zwalać na koniczynkę :))
bo mini - peelka ma w kiejiszku cały pęczek
pozwijanych listeczków :))
Tomku, najbardziej zwodnicze to szczęście w butelce.
Ja osobiście wolałabym jakiś pogodny i podnoszący na
duchu list w butelce. :)
a wiesz, też mi mała tu kiedyś przyniosła, wstawiła
identycznie jak Twoja peelka, po dniu ostał się
zwinięty w kulkę paproszek ;) pozdrówka
A ja uważam za Karlem
Szkło to przetrzyma
Może być butelka
Nie musi kończyna:)))
Pozdrowionka...
No właśnie, Jaśminowa, czy te ludowe wierzenia mają
jakieś przełożenia? hmmm... :)
Stanowczo niepotrzebne, Eleno! A niechby spróbował! :)
Ale Ty masz pomysły!
Smutna, mam nadzieję, że ten uśmiech to nie chwilowy
grymas. :)
Swego czasu też mi obrodziły czterolistne- zwykłe, nie
ze specjalnej odmiany. Zasuszyłam kilka, ale czy
przyniosły szczęście?
Pozdrawiam:))
Elu, to trochę dziwne, ale kiedyś widziałam,jak jedna
kobieta przykucnęła, a jej pies podszedł do niej,
zadarł nogę i ją bezczelnie obsikał :))))Może Tobie
tez jest cos takiego potrzebne :)))))Żart oczywiście
;)
To dobry znak Elu.. :)
Uśmiech natury..
Pozdrawiam :)
Drodzy Moi - w tym roku w maju znalazłam ich przed
domem kilkanaście. Eleno, nie są z tej niecodziennej
odmiany. Ale sporo czteroslistnych sie sypnęło. Albo
jakaś mutacja, albo dobrze nawożona - mam psa, a pies
zadziera łapkę i ... nawozi. To pewnie dlatego :)
A w kieliszku woda wyschła i zasuszyły się :)
nawet gdy kieliszek jest bez koniczyny szczęścia,
ale w zasięgu ręki jest jakaś butelka...
wiadomo - szczęście samo się
nie naleje, tylko w bajkach czarodzieje.
Pozdrawiam serdecznie
jest specjalny gatunek koniczyny czterolistnej i wtedy
to już żadne szczęście :))I o to w tej miniaturze
chodzi, tak mniemam :)
PS.Mam rację Autorko?