Trochę o ciele — Po audiencji u...
/* — mordnilap (przeczytajcie od końca,
wyjdzie palindrom)
to zapomniana, antyczna sztuka zapisu
wiersza obok palindromu.
Jej zasada odbiega trochę od tego,
co w palindromach zauważacie,
czyli przykładowo:
kajak — czytacie tak samo to słowo od
końca.
W mordnilapach wygląda to inaczej;
oto przykład:
'akt mocjo jej kos — dał róg z' (strofa 1,
wers 1)
od końca czytacie:
'z gór ład — sok jej ojcom tka'
(strofa 2, wers 1)
________________________
kolejne wersy pierwszej zwrotki
podobnie jak powyższy przykład, czyli:
strofa 1, wers 2 — strofa 2, wers 2,
strofa 1, wers 3 — strofa 2, wers 3
Całość jest napisana w duchu tej formy,
która nie jest tak rozpowszechniona, jak
palindrom.
Mam nadzieję, że treść jako sztuka, choć do
końca nielogiczna, trafi do pewnego grona
czytelników.
Słowa: 'mywał', 'ławym' wyglądają na
niesłownikowe, ale są poprawnie użyte!
Odsyłam was do strony:
https://tlumaczwarszawa.wordpress.com/2013/
02/24/palindromy-mordnilapy-i-podobno-tajem
ne-przekazy/
/
*****************************************
https://www.youtube.com/watch?v=Jc0vg_KYvqw
&ab_channel=VariousArtists-Topic
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Po audiencji u MTJ zrozumiałem, kim
jesteśmy! (mordnilap*)
akt mocjo jej kos — dał róg z
obelg — trop mywał z wart anielko
dar sam z nart i skok — metka z sal
z gór ład — sok jej ojcom tka
okleina traw z ławym port — glebo
las z aktem — koks i tran z mas rad
/sztuka/
Komentarze (18)
trudno się czyta zarówno wprost jak i wspak, ale to
ciekawe doświadczenie.
Mistrzowskie użycie języka! Wydaje się opowiadać o
wrażeniach związanych z audiencją u kogoś o skrócie
"MTJ". Palindrom sugeruje, że autor, po spotkaniu z
MTJ, zrozumiał kim jest "my". Wątek jest niejasny,
ponieważ brakuje informacji o kontekście, co sprawia,
że interpretacja pozostaje trudna do sformułowania.
(+)
Interesujące, z podobaniem dla treści oraz formy,
pozdrawiam serdecznie.