Trutka instant
Światło padło na sadło
jestem brzuchem w rozkwicie
górny mózg podległy jelitom
seks to żreć
słono-słodkie ucieczki
w zaułek chemików
Potem kwaśno dalej gorzko
Wstyd obło się nosić
a'la beka tucznik waleń
jednak mdła chwila trwa
a w lukrze zasiano remedium
Żarówka w lodówce pod sufit
ożywia lepiej niż buchający wodór
autor
valanthil
Dodano: 2023-11-05 12:11:59
Ten wiersz przeczytano 755 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
A zupki instant to samo zło ;)
Jedni jedzą, żeby żyć, inni żyją, żeby jeść.
Ciekawy przekaz. Seks i jedzenie to naturalne
potrzeby, których zaspokojenie zwiększa nasze poczucie
szczęścia. Możemy je zaspokajać w różny sposób, także
mało jakościowy.
Jest nad czym pomyśleć. Miłego wieczoru:)
Witaj
Teksty Twoich wierszy zawsze adresowane są do znawców
poezji, jednakże ja, poetycki ignorant, jestem w
stanie pojąć ich wymowę, czym zaprzeczam sam sobie.
Ślę serdeczności.
Moc osob jest uzależnionych od jedzenia, co widać
wokół po sylwetkach ludzi. Ślę moc radosnych
pozdrowień:)
Dobre! Wzięłam się za siebie, z dobrym efektem.
Toleruję fałdy tylko na mózgu.
(+) Pozdrawiam :)
... a jak pomyśleć jeszcze, ilu ludzi na świecie
głoduje... Buuu...
No cóż, jak zawsze, świetne metafory.
Świetny wiersz. A jedzenie, jak już napisała
Przedmówczyni, też może być uzależnieniem. I wchodzą w
grę podobne, a czasem dokładnie te same mechanizmy, co
w alkoholizmie itd.
Dobra... Idę wymienić żaróweczkę ;-)
Ile się je i co się je to widać w
wyglądzie,szczególnie tanie i kaloryczne ...nie
rozumiem bezmózgowców...dosadnie to ująłeś
...pozdrawiam
jedzenie może być też uzależnieniem, bardzo przykrym w
skutkach, niestety.
Wielu tego fanów, a ochota z wiekiem nie przechodzi.
Dobry wiersz.
Wiersz rozważ kwestie związane z odżywianiem,
wstrętem, a także nieprzystosowaniem do określonych
norm społecznych. Krytykuje styl życia konsumpcyjnego,
w którym jedzenie staje się głównym źródłem
przyjemności, zamiast służyć zdrowiu. Wyraża
przekonanie, że światło padło na coś, co jest
niezdrowe, a jednocześnie przynosi chwilową
przyjemność – odnosi to do tłustych, kalorycznych
potraw. Podkreśla brak równowagi między wyższymi
intelektualnymi potrzebami a prozaicznymi pragnieniami
ciała. Treść jest zawiła, ale dosadna, mocno
prowokacyjna i refleksyjna.
(+)