Trwała miłość
Zawsze byłaś marzeniem,
Mego serca spełnieniem,
Oazą miłości, talizmanem.
Pełną szczęścia minutą,
Mgłą po ziemi rozsnutą,
Barwną zorzą wschodzącą nad ranem.
Wtedy byliśmy inni,
Tacy szczerzy, naiwni,
Cieszyliśmy się jak dzieci światem.
Skąd mogli wiedzieć młodzi,
że miłość się narodzi?
Tu w sadzie różowym od kwiatów.
Miłość przyszła nad ranem,
Przystrojona bukszpanem,
Była pełna powagi i ciszy.
Taka mądra, odważna,
A do tego rozważna,
Miłość, która przetrwała do dzisiaj.
Komentarze (18)
witaj,masz rację o miłość trzeba bardzo dbać jak o
delikatny kwiat bo bardzo szybko usycha.
Martysia07 ma rację. Gdy się kogoś bardzo kocha, to
trzeba, oj trzeba, bardzo się natrudzić. Pozdrawiam
serdecznie.
Jeżeli przetrwała to była pielęgnowana, podlewana
,wychuchana i obcałowywana pozdrawiam.