Trzy krótkie noce
Piotrusiowi
Kiedy majowe
Rozkwitły bzy
Dałeś mi prezent-
Te noce trzy
Noce upojne
Słodkie, gorące
Po nich poranki
Skąpane słońcem
W Twoich objęciach
Czułem się lepszy
Świat był cudowny
Bardziej bezpieczny
Lecz gdy leżeliśmy
Wtuleni w siebie
Rzekłeś ,, Nie jestem
mężczyzną dla Ciebie
Trzy krótkie noce...
Znów puste dni
Choć to tak mało
Dziękuję Ci
autor
Dodano: 2005-05-20 16:06:14
Ten wiersz przeczytano 456 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.