Trzy limeryki homonimkowe
Raz kilka mrówek chyba pod Piłą,
na beczkę wody tam natrafiło.
Aż z wrażenia oniemiały,
- tyle wody to nie miały.
Całe mrowisko potem ją piło.
Doktor Who koło małej wsi Waśki,
badał dwie chore niemłode ważki.
Jedna i druga nie lata,
zaczęło się tego lata.
Stąd problem dla nich jest bardzo
ważki.
Stary kogut gdzieś koło Kościana,
często świrować lubi pawiana.
Kury na dworze pozdrawia,
ale przy tym puszcza pawia,
na domiar złego klnie już od rana.
Komentarze (18)
Świetne wszystkie! I pomysłowe :)
A ten kogut niech lepiej uważa, bo w Kościanie to jest
dla niego odpowiedni szpital ;-)
Żeby ważki zaczęły znów latać
muszą z mrówkami się zbratać.
Beczkę wypić (ale nie wody;)
to wie każdy stary i młody,
"odlot" pewny! Zwiedzą pół świata !
Rozbawiłeś Maćku.
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Czytałam z przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem:)