Trzy limeryki ,,patologiczne,, 2
uwaga ! dla czytelników o mocnych nerwach !
Technik sekcyjny koło Czarnożył,
niezbyt dokładnie zwłoki ułożył.
W dodatku śliski był blat
i trup ze stołu wnet spadł.
Na szczęście umrzyk wtedy nie ożył.
Medyk sądowy gdzieś tam pod Wschową,
badał pośmiertnie swoją teściową.
Ciekawie wyglądała,
bowiem serca nie miała,
zaś zamiast mózgu watę cukrową.
Doktor z Ho Chi Minh (dawniej: Sajgonu),
przy świekrze zawsze dość miał rezonu.
Kiedy była dokuczliwa,
upijał się kuflem piwa.
A potem straszył świadectwem zgonu.
Komentarze (25)
Wykpiwanie śmierci pozwala ją oswoić, przełamuje tabu.
Nie zawsze trzeba o sprawach ostatecznych pisać
poważnie:)
Pozdrawiam serdecznie.
Ciepło pozdrawiam wszystkich i dziękuję wam za
komentarze
Ładnie plusa masz nie będe marudził bo po co no może
poprawię tylko ostatni wers. " Potem ją straszył..."
Pozdrawiam Mistrzu po cichu zazdroszcząc plusów:)))
Maciek!
-:))
Wszystkie dobre, dla mnie zdecydowanie ostatni-:))
Pozdrowienia dla ciebie
Dobre !!!
serdecznie dziękuję wszystkim za sympatyczne
komentarze
Limeryki na 102,
Bodek plusa chetnie da. :)
Pozdrawiam Macku. :)
Dzieki za rozbawienie :)
Czarny humor i ironia :)
Bardzo się podoba :)
Pozdrawiam serdecznie Maćku :)
czarny humor w limerykach
super :)
Witaj...limeryki z humorem ale bardzo
czarnym...pozdrawiam.
czarny humor,
specjalnie nie lubię,
ale przeczytałam z uśmiechem,
pozdrawiam Maćku:)
limeryki medyczne,
na poły pandemiczne!
Pozdrawiam Maćku, zadziwiasz angielskim humorem.
bardzo ...
Witam limeryki ardzo fajne ...
Witaj Maćku:)
Czarny humor to też świetny humor:)
Pozdrawiam:)