Trzy słowa
Wiersz z szuflady - 12 marca 2023
Przysiadła na ławce w parku,
zleciały się do niej gołębie,
nad głową obłoki westchnień,
płynęły jak białe łabędzie.
Witała się z nimi chlebem,
niejeden do skroni wzleciał,
głaskała czułym uśmiechem,
gromadkę skrzydlatych dzieci.
Rytmem serca uśpiona tęsknota,
wyżej dźwięku już nie poleci,
twarz bladą oddała promieniom,
szczęśliwa, że słońce świeci.
W błogostanie tym cicho trwała,
być może godzinę a może dwie,
każdą sekundą oddechu skóry,
kradła bezcenną witaminę D.
Mijał ją pośpiech złoczyńca
z obojętnością w kieszeniach,
dla myśli ogrzanych światłem
to nie miało żadnego znaczenia.
Wzrok ku niebiosom wzniosła,
Stwórca w spojrzeniu odkryje,
trzy słowa "dziękuję Ci Panie"
za to, że jestem, że żyję.
"Tylko „dziękuję” to potężna, potężna modlitwa. Mówi wszystko” - Ben Stein
Komentarze (40)
Przegapiłam niektóre życzenia bo miałam dłuższą
przerwę świąteczną więc jeszcze raz ogromne DZIĘKUJĘ
:)
Niesamowity wiersz, Renato. +++
Spokojnych, zdrowych Świąt Bożego Narodzenia.
Niech Nowy Rok przyniesie Cii tylko słoneczne dni i
spełni oczekiwania. :)
Piękny wiersz i przesłanie...
Wzruszyłaś mnie. Wiersz o ogromnym ładunku
wrażliwości. Jest piękny.
Zdrowych, radosnych, spokojnych świąt :):)
Liryczna szczegolna wrażliwość tkwi w Twoim wierszu.
Delikatna jak piórko, a ma moc. Brawo!
Zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia życzę:)
Witam,
i mnie zdarzają się (coraz częściej) takie chwile -
jeszcze mogę wspomagać innych nie tytlko słowem...
Pozdrawiam z /+/ em.
Zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia życzę.
Witaj Renatko:)
Niejeden z nas dziękuje że żyje:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Przepiękny wiersz Renatko, skojarzył mi się z panią,
która była niewidoma, a co dzień dokarmiała siedząc na
ławce w Paryżu gołębie... niestety tytułu nie
pamiętam...Kochana do "Domu" wrócę po świętach,
obiecuję, uściski dla Ciebie :)
Pięknie
Ostatnia strofka taka wymowna :)
Pozdrawiam
Witam i serdecznie dziękuję za wszystkie miłe wizyty i
ciepłe komentarze :)
Witaj Renato
Piękny wiersz, szkoda że taki diamencik pełen wiary i
sercem pisany
przeleżał w szufladzie.
Pozdrawiam serdecznie z podziękowaniem za budujący
mnie komentarz
Pięknie
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobry przekaz pełen wiary.
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie przedstawiona afirmacja życia.
Obraz kobiety karmiącej gołębie wzrusza. Zawarłaś tu
tyle pozytywnych uczuć - miłość co ptaków, czułość,
szczęście, zadowolenie a przede wszystkim wdzięczność
Bogu za dar życia.
Bardzo podoba mi się Twój wiersz :)
Cieplutko pozdrawiam :)