Zamęt
Zza uchylonych
drzwi
w zapatrzeniu
nie spostrzegłam
kiedy
wymknęło się serce
i kołacze
w głucho zamknięte
-33-
autor
Kri
Dodano: 2023-12-04 16:04:58
Ten wiersz przeczytano 736 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Serce ma to do siebie, że nikogo i niczego nie słucha.
Wymyka się, a potem cierpi.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Re: _wena_ ,
dziękuję za wgląd do wiersza,
pozostawiony komentarz,
pozdrawiam serdecznie:)
tak to bywa w życiu
pozdrawiam z podobaniem :)
Dziękuję miłym Gościom
za pochylenie się nad wersami,
pozostawione komentarze,
pozdrawiam serdecznie:)
Czasem w nasze życie wkrada się zamęt i nie wiemy, czy
kierować się sercem, czy rozumem.
Turdno jest podejmować właściwe decyzje.
Wydaje mi się, że wiersz jest właśnie o tym.
Serce bardzo czuły organ, oby ktoś usłyszał jego
kołatanie...
Zgrabna miniaturka. Pozdrawiam ciepło :)
Serce swoje, rozum swoje a efekty? Różnorodne. Tak to
już z miłością bywa, zwłaszcza kiedy nagle znika...
Fajne, refleksyjne mini. Serdecznie pozdrawiam życząc
miłego dnia :)
Z podobaniem dla refleksji, pozdrawiam ciepło.
Serce lubi tak ...krótko i treściwie...miłego dnia.
Ciekawie i ładnie.
piękny wiersz
pozdrawiam serdecznie:)
Dołączam do czytelników, którym wiersz przypadł do
gustu. W finale czytam sobie
"i kołacze głucho
w zamknięte", ale to nie mój tekst.
Miłego wtorku Kri:)
piękne choć przeszywa bólem
:)
I gdyby tak serce z rozummem tandemem było.