Tu jest moje miejsce
(Mój Chorzów- cztery pory roku)
Klonowym cieniem świt się kołysze
i budzi drżeniem zaspaną ciszę.
Dzień się wynurza w bladym kolorze
pieszcząc w kałużach odbitą zorzę.
Słoneczko jeszcze ziewa w pierzynie
a nieba przestrzeń już ogniem płynie
jakby ktoś piekła otworzył grodzie
albo wyciekła lawa na wschodzie
która się kłębi nad horyzontem
i z ciemnej głębi
wyrzuca wrzątek.
Wreszcie zerwało woal z chmur niskich
i z mocą całą
pierwsze przebłyski prosto na szyby wpadły
falowca
to tak
jak gdyby w oczach Klimzowca
stu słońc odbicie…
patrzę i czuję jak wstaje życie
jak obejmuje mnie wiosny siłą
jak we mnie wzrasta duma i miłość
mojego miasta .
Komentarze (56)
Ladnie i cieplem serca, piszesz, o swoim miescie.
Bardzo na TAK.
Serdecznie pozdrawiam,.
Pięknie Anno, takie zjawiska ja też odbieram.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru!
Pięknie piszesz o swoim mieście. Bardzo kochamy nasze
miasto, bo tam mieszkalismy. Tam ślemy nasze
wspomnienia.
Witaj Anno
Cudowny wiersz.
Muszę także powiedzieć, że jestem
Twoim sąsiadem zza miedzy, ale
widok mojego miasta skłania
raczej do satyry niż do liryki.
Moc serdeczności:}
Każdy ma gdzieś swoje miejsce, to bardzo ważne.
oo..jak ładnie:) taki lokalny patriotyzm:)
Radosna jesteś Aniu i to mi się podoba.
Z zadroscia czytam milosc do swojego miasta,
Pozdrawiam
Ups!pozdrawiam:)
Podoba mi się ...p
ozdrawiam milutko:)
To bardzo miłe gdy piszesz tak ślicznie o swoim
mieście.Tak każdy mieszkaniec powinien chwalić swoje
miejsce zamieszkania.Pozdrawiam.
Ale cudnie namalowałaś :-)
Z dumą o swoim mieście.
Byłem w nim kilka razy. Zapamiętałem młyńskie koło i
oczywiście Stadion Śląski zwany kotłem czarownic (mecz
Polska - Belgia, decydujący o wyjeździe na mistrzostwa
świata).
Pozdrawiam :)
każdy z nas powinien mieć
takie miejsce...
+ Pozdrawiam :)
to jo do Ciebie je gorol:)
Pozdrawiam:)