Twarzą w twarz

Głęboki w treści wiersz, to prawda, że życie często
boli, ale gdyby zawsze była radość, nie docenialibyśmy
tego, więc... ważne, że widać światełko w tunelu,
serdecznie pozdrawiam i dziękuję :)

To dobrze, jak jest światło to jest i sens:)

ps." wyszłaś "

oj to dobrze, że juz wyszłać z tego.....

jest światło w tunelu, jest nadzieja :-)

Ciekawie o życiu. Każdy z nas dotrze w końcu do tego
światełka. Pozdrawiam:)

To miłość i wielka nadzieja:)Piękny wiersz!,pozdrawiam
ciepło+++

Wiersz nie jest nowy ma swój czas wiec to, co było mam
nadzieje, że to już historia, mhmmm wiesz słonko
czytając ten wiersz odnosi się wrażenie, że to pisała
osoba, która jest życiem zmęczona oczekująca
śmierci...Nikt nam nie powiedział, że życie musi być
barwne lub usłane różami mhmmmmm tylkoooooo zapominamy
o tym, że róże mają kolce;) można żyć i tak

Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma
spokojną, i dzień nietęskliwy.

Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)

Twarzą w twarz- to nie światełko na końcu tunelu.
Tylko jedna ogromna nadzieja.
Wiersz cudowny , bo mało jest w nas optymizmu.
Pozdrawiam :))

Bardzo fajny wiersz, a poduszkę powierniczkę też mam
podobną. Pozdrawiam

Musisz odnaleźć nadzieję inaczej nie jest ważne
nic.Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest.Zawsze
gdzieś czeka jakaś mała radość.

Skoro jest światełko w tunelu, jest też
nadzieja...Bardzo ładny wiersz...Pozdrawiam
serdecznie...

To światełko to Twoje szczęście sisy.
Jak dobrze, że jest!
Pozdrawiam:)

Życie to cud! Dobrze, że widzisz światełko:) Ładny,
cieszę się, że klimat optymistyczny. Tak trzymać:)
Pozdrawiam cieplutko.

Przepiękny utwór...i światełko nadziei...Gratuluję.