Twój cień, mój sen, tylko ty...
tylko z twoim cieniem rozmawiam
tylko cień widuję
w myślach mowę układam
o tym co czuję
tylko o twoim zdjęciu marzę
nic więcej nie dostanę
obraz twych oczu w myślach zamażę
na korytarzu szkolnym przystanę
tylko o jednym spojrzeniu śnię
myślę o tym cały czas
tylko tego jednego chcę
myśli moje przygniecie obcas
twojej dziewczyny...
Do chłopaka o pechowym imieniu...Następny Mateusz...
Komentarze (1)
Bardzo podoba mi się ten wiersz. Myśli przygniecione
obcasem są świetne!