Twój obraz
Zatęskniłem znów za twoją gwiazdą
i zobaczyłem swoje odbicie ,
ale nie w lustrze,
tylko w twoich wygłodniałych oczach,
w świetle migającej choinki…
Mów do mnie szeptem,
bo głębiej dochodzi,
i dłużej pamiętasz…
Poruszyły mnie twoje kroki,
w prostocie zamiarów…
A ty?
udajesz że nie rozumiesz,
chowając uczucie do kieszeni
Bo życie bez miłości,
to bezsenność wygasłych pytań…
autor
Wyciszony
Dodano: 2008-02-19 23:59:42
Ten wiersz przeczytano 556 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Bardzo delikatnie i z uczuciem zapisane słowa! Ten mi
sie bardzo podoba.