Twój wybór.
W imieniu Joanny dla Kuby.
Mogłeś mnie mieć,
mogłam być Twoja
już na zawsze...
Lecz Ty się bałeś,
nie chciałeś ryzyka
wolałeś patrzeć...
Mogłeś mnie mieć,
chciałam iść z Tobą
przez życie
lecz bałeś się zmian
i zostałeś z nią...
Bolało...
Wiesz jakie to przykre?...
Mogłeś mnie mieć...
Zostały wspomnienia
i ta pożegnalna noc...
Mogłeś zaryzykować,
stworzyć szczęście ze mną...
Wolałeś bezpieczny los...
Mogłeś mnie mieć
co dzień, co noc...
Wolałeś nudną stabilizację...
A ten kto się boi
w swym życiu zmian -
na cudze szczęście
zmuszony jest patrzeć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.