Twoje dłonie
Uwielbiam, gdy ze splecionymi mocno dłońmi,
brnąc przez przeludnione miasto liczymy się
tylko my.
Uwielbiam, gdy po wyczerpującym treningu
swą spracowaną dłonią odnajdujesz moją, by
oddać jej szacunek.
Kocham zasypiać skrywając w mojej Twoją
dłoń.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.