Twoje imię
Szukając wykresów po segregatorze
bo z licznych analiz ekonomia słynie,
pośród kosztorysów - co dziwnym być może
-
na każdej fakturze widzę Twoje imię.
Gdy niechcąco w parku przepłoszę
łabędzie,
dumne w zaskoczeniu popłyną po stawie
i zaraz zostawią ślad widoczny wszędzie:
z fal składane imię na wodzie pisane.
Kiedy w domu pranie rozwieszam na
strychu,
nawet nie wiesz o tym, a też jesteś przy
mnie
bo same klamerki sprytnie i po cichu -
znów Twoje na sznurze zestawiają imię.
Gdy nocą zasypiam i ranem jak dnieje
z uśmiechem przysiada na rzęsach wśród
cienia,
nigdy go nie zmiękczam, na drobne nie
dzielę
i nie zapominam - Twojego imienia.
Komentarze (33)
Wszystko to może zdarzyć się zakochanej kobiecie,
cokolwiek robi to z jego imieniem na ustach. Zrób
wszystko, by to uczucie nie ostygło.
Ty to masz fajnie:))) Wiersz bardzo ciepły, aż
przyjemnie się go czyta w tak zimne popołudnie.
Pozdrawiam.
To musi być piękne, tak czytać wszędzie to jedno
imię...kochane.
aż przyjemnie poczytać o takiej miłości, co wszystkie
myśli zawładnęła, ale przy fakturach lepiej uważać...
hmm..przyspieszone bicie serca ,myśli o obiekcie
uczuć ,wszystko z nim się kojarzy ...symptomy miłości
,w szczególnie ładny sposób opisane..
Która jest jak faktura?
Ręka sama kreśli na papierze esy floresy, a w nich to
jedyne, najważniejsze imię, bardzo piękny, leciutki,
delikatny wiersz napisałaś:)
Jeśli to imię tak ciebie prześladuje, daj mu jakiś
maleńki znak, a stanie się to co ma się stać.
Piękny wiersz, delikatny widać że o kimś myślisz.
ślicznie wszędzie jest jego imie to jest właśnie
wielkie uczucie..wiersz jak zwykle dobry:)
miłość zgnieżdiła sie wszędzie ;)
Najpiękniejsze są wiersze pisane własnymi
uczuciami.Twój taki jest.Nie trzeba więcej nic
mówić.Przepiękny.
KAPITALNE. To właśnie miałem na myśli pisząc, że Twoje
pióro winno być wzorem do naśladowania...Rozpływam
się, czytając.
Stosując odpowiednie metafory z lekkim poczuciem
fantazji ładnie pokazujesz swoje przywiązanie do
obiektu Twoich uczuć.
Wiersz jest rzeczywiście bardzo ciepły i bardzo
romantyczny a ślicznie napisane że "klamerki sprytnie
i po cichu"....śliczna metafora tak jak cały wiersz