Twoje obawy...
Nie szczędziłeś
mi przykrości,
niczym się nie
przejmowałeś...
Odchodzę więc,
już nie wrócę.
Chcesz być twardy
widzę Twój strach
Bo mnie kochasz?
Nie chcesz stracić?
Nie... po prostu
boisz się zostać
sam na sam
ze swoją
pustą duszą...
Komentarze (21)
Szczery do bólu wiersz:)
Pusta dusza i zimne serce, bolesne doznania. Poraniony
człowiek cierpi katusze i nie jest świadomy, że ma
pustą duszę. Pozdrawiam:-)
To nie miłość jak słusznie zauważasz to strach!
Ładny wiersz, jeżeli odeszłaś to znaczy nie wart był
twojej miłości, pozdrawiam cieplutko
pusta dusza doskwiera nie jednemu. Pozdrawiam
Pusta dusza w sercu lód.
Ileż trzeba dać z siebie,
żeby kochać znów. Pozdrawiam