Twoje sny
Co widzisz gdy do snu składasz powieki
jaki obraz jakim pędzlem maluje
wyobraźnia
czy rysujesz złotą kredką złote wstęgi
czy na bezsenność szukasz w mroku gdzieś
lekarstwa
Gdy wybija północ to gdzie błądzą Twoje
myśli
Jakim szlakiem, jakie szczyty zdobywają?
Szepnij słowo czy zdążyłam Ci się
przyśnić
Szepnij teraz nim zapomnisz o tym rano.
Zdradź szelestem żeby nikt nie słyszał
Tajemnicą pokoloruj swe obrazy
Miękkim pędzlem nakreśl słowa nim wypełni
pokój cisza
I płonące rumieńce na ciekawskiej przecież
twarzy
Zanurz me ciało w fontannie pełnej
dreszczy
I powiedz mi proszę gdzie byłeś tej nocy
Buduj słodkie napięcie, nigdzie nam się nie
spieszy
Daj tylko chwilę by owinąć się w kocyk
Powiedz czy oblałeś sen czerwoną farbą
Czy w niewinnym się znalazłeś raju
A może w lesie pod mroczną i ciemną
kotarą
Szukałeś dobrej ścieżki do zdjęcia złego
czaru
Zaproś do siebie bym przy cieple Twego
ciała
Bezpiecznie podniosła spod powiek
historię
Skinieniem pozwól bym marzeń skosztowała
Wezmę jeden tylko kęs by niczego nie
zapomnieć
Komentarze (21)
Ładnie - gdzie błądzą Twoje myśli - porusza wyobraźnię
Wezmę tylko jeden kęs by nie zapomnieć
Aż szkoda...
zanurz me ciało w fontannie dreszczy
tak każdy wers jest pięknie wyważony i podkreśla
delikatność myśli
Podoba mi się.
Pozdrawiam
Gdybyś dopracowała,
wyrównała rytm... byłby piękny wiersz.
Pozdrawiam.
Dla mnie śliczny wiersz. Tylko jeden kęs, ładnie.
Pozdrawiam serdecznie