ty...
co masz w dłoni? przemijanie?
gdzieś u kresu zapomnienia
myśli błądzą nieboskłonem
twarz wyrazu nie odmienia
bledną słowa nie czytane
papier też zmęczony trwaniem
czas ściskany obawą o jutro
pytaniem czy na pewno to się stanie
łza powoli kruszy kamień
ten od twego nieistnienia
wiatr co nagle wypełnił ciszę
szarość dnia w kolory zmienia
wiara usiadła na ramieniu
krucha jeszcze narodzeniem
ty już wiesz dlaczego jesteś
wiersz jest tylko dopełnieniem
(janusz śmigielski chołowice05.11.2010)
Komentarze (33)
wiarę należy szybciutko schować w dłoniach i
pielęgnować niczym niemowlę,pozdrawiam
..."wiara usiadła na ramieniu
krucha jeszcze narodzeniem"...wyznanie piękne,
delikatne, głos drży wzruszeniem...
wydaje mi sie ,czy tez nie... ponownie podobne do
moich Twe przemyślenia i odczucia,
pozdrawiam jesiennie
Piękny wiersz... bardzo osobisty, szczególnie podoba
mi się zakończenie:-)
Urzekła mnie ta wiara co przysiadła na ramieniu krucha
jeszcze narodzeniem ... też mam takie wrażenie :)
czasami wiersz to wszystko, co mamy
Interesujący, poetycko ciekawy wiersz..+...
Poczytam kilka razy:))) Raz, to za mało dla takiej
poezji
"...łza powoli kruszy kamień
ten od twego nieistnienia..." piekny wiersz :)
hmmm...nie wiem co napisać...
chciałam docenić kunszt i podziękować za komentarze,
nie mogę rozszyfrować beja w kwestii wysyłania
wiadomości,
Pozdrawiam
jesteśmy jak przemijanie lecz wiara nie krucha ona w
sercu iskierką powstaje by ogniem się ukazać :)
dla wiary kruchej, ulotnej i mojej/
co blednie myślą spóźnioną strwożona/
napisz wiersz i włóż go między jej dłonie/
niechaj już jej nie winią za brak słowa//
za brak nadziei niech nie odpowiada/
wszak ona sama dopiero zrodzona/
ma tyle tylko ile znaleźć zdoła/
u wrót miłości, a ta też jest nowa//
twój wiersz będzie zatem ich drogowskazem/
przez tamto okno widać drogi koniec/
prowadź tak, by nie zgubić na niej marzeń/
bez marzeń, mimo słów, puste są dłonie// ... ;)
Właśnie, ty już wiesz dlaczego jesteś
wiersz jest tylko dopełnieniem:) Pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy wiersz, a kamienne twarze mam zaraz
przed oczyma czytając wersy o przemijaniu...masz
rację, wiersz jest tylko dopełniniem...powodzenia