Ty
mnóstwo adoratorów
Ty nie jesteś jednym z nich
niestety
zachowujesz się jakbym Ci się podobała
jakbyś mnie kochał
jednak nie wiem na pewno
co jest w Twojej myśli
co jest w Twoim sercu
czy Twoje słowa są tylko dla zmylenia
otoczenia?
żyję w niepewności
Nienawiść?
Obojętność?
Kochanie?
trzy zasadnicze pytania
na które najprawdopodobniej
nigdy nie dostanę odpowiedzi.
po co więc mieć nadzieję?
widzenia?
sny?
skoro może kochasz inną.
skoro może inna jest w Twych ramionach?
te słowa płyną z głębi mojego serca
bijącego dla Ciebie.
te słowa płyną prosto z mojego umysłu
wiersz bez jednej poprawki
bo jak poprawić to
o czym myślisz?
czy według Ciebie ten wiersz jest:
a)debilny?
b)zwariowany?
c)śmieszny?
jednak chcę nim wyrazić
nadzieję
że może mnie kochasz
a ja o tym
nie wiem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.