....TY....
Do Kamila...
Ty...
jak nieosiągalna gwiazda na letnim
niebie...
Niby nie jedyny, a nie tylko ja Ciebie
pragnę....
Wiem, że nie mogę Cię Kochać, że nie
powinnam...
A jednak...
Me sny Cię szukają,
Me ustna lgną do Twoich warg jak kwiat do
wody...
Ty....
nie masz swej iskry, która oświatlałaby Ci
ciemny tunel...
One Cię kochają! a Ty??
Ty nie kochasz ani jednej!
Mówisz że kochasz, ale jaka to miłość do
wielu kobiet??
Bo można kochać tylko jedną i tylko ta
zasługuje na miano kochanej...
Więc nie mówi mi już że kochasz...
Bo dla mnie słowo "KOCHAM" z każdą chwilą
coraz mniej znaczy!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.