Ty i ja
Znów oddałam się w twe ręce..
Poczuć chciałam ust twych żar,
ręce Twoje przy mych mieć,
do Twej piersi tulić się..
Zespoleni w ciało jedno,
leżeliśmy całą noc.
Nie liczyło się już nic,
tylko to, że obok jesteś Ty.
A gdy rano wstać mi przyszło,
czułam, że czar prysnął.
Obok mnie Ciebie brak,
znów uciekłeś,
przecież robisz to cały czas..
autor
marzycielkaa
Dodano: 2009-07-09 21:44:30
Ten wiersz przeczytano 498 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
ale rozczarowałaś mnie, dobrze, że to tylko wiersza
kawałek, gdyby real taki był to skandalem roku by
nazwano, pozdrawiam.
Może jest zwykłym tchórzem???
Pozdrawiam