Ty odjechałeś w dal...
Siedzę wieczorem i myśle o Tobie,
kartkę papieru zalewają moje łzy.
Gwiazdy już układają się spać,
a ja zasnąć nie mogę.
Żyć jest mi trudno, bo kocham tylko
Ciebie...
Ty odjechałeś w dal,
a me serce rozrywa tęsknota i żal.
Przed odjazdem bolesny cierń wbiłeś w serce
me i nawet nie wiesz,
dlaczego zraniłeś je...
Mimo to i tak mi smutno bez Ciebie.
Moje oczy nie powstrzymują łez...
I choć jesteś tak daleko,
chcę byś wiedział,
że zawsze będę kochać Ciebie!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.