Tyle Cię kocham, ile...
Tyle Cię kocham, ile potrafię…
Pierwszy miesiąc, drugi, trzeci…
Tak Cię kocham… a czas leci
Kiedy po raz pierwszy Cię widziałem..
Nawet nie wiedziałem… kogo spotkałem
Rozmowa… pierwsza, druga,
trzecia…
Wylewałem przed Tobą uczucia jak
rzeka…
Dzisiaj jest podobnie, kocham Cię nad życie
W dzień swoje tajemnice wyjawiam Ci skrycie
A w nocy, kiedy już wszystkie gwiazdy śpią
Zamykam oczy i wsłuchuje się w uczuć ton
Rytmicznie uderza serce, z dnia na dzień
mocniej
Coraz silniej, przypomina mi o tęsknocie
tej
A gdy tęsknie, wspominam wszystkie chwile,
To, co już było, jest i jeszcze będzie miłe
I te chwile samotne, nudne, smutne
Twój uśmiech w pamięci wypełnią tę pustkę
Twoje oczy wiecznie wesołe i tak radosne
Podtrzymują w moim sercu wieczną wiosnę
Miłość jak słońce… w dzień daje
ciepło i nadzieję
Budzi mnie do nowego życia każdego ranka
W nocy… w blasku księżyca rysuje
Twoją twarz
Pozawala mi zasnąć… zapominając, czym
jest czas
Ale i tak każdej nocy ogarnia mnie strach
wielki
Że obudzę się.. i nie będzie już mojej
Kasieńki..
BIG dla KasAi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.