Tyle dla Ciebie
Zwiewnością Cię ogrzeję
I drżeniem delikatnym,
Tęsknotą, co nadzieję
Szalikiem szkarłatnym
W blask owiewa
Słowami nie opiszę
Tego co już wypełnia.
Odległą nici ciszę
Na naszych pustelniach
Nam wyśpiewam
Objąć Twoje wzruszenia
W miłość, słodyczy różem
Nieważne dziś wspomnienia
Na tęcze i burze
Tła zamienię
Wystarczy tylko dostrzec
Powoli, cicho podbiec
Nocą, razem, świetlistym
Gwiezdnym pyłem mglistym
Świat z olśnieniem
Dla tego jedynego
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.