Tyle mi ciebie jest za mało
Tyle mi ciebie jest za mało,
chociaż moc wiedzy już posiadam.
Lecz wierzę, że dużo zostało,
i taki wiedzy stan zakładam.
Pytanie szuka odpowiedzi,
liter nie zdążę składać ładnie.
Lecz wierzę, że gdzieś prawda siedzi,
i część tej prawdy mi przypadnie.
Słowo uparcie prze do końca,
świadome doznań przekazanych.
Lecz wierzę, że znów dotknę słońca,
i nie zostaną w dłoniach rany.
Tyle mi ciebie jest za mało,
znikasz i wracasz jak marzenie.
Lecz wierzę,chyba coś przetrwało,
i nie zostaniesz złym wspomnieniem....
Komentarze (5)
Tyle mi ciebie jest za mało,
znikasz i wracasz jak marzenie......
nie tęskni ten kto kocha.
...macie rację, już poprawiłem...
...macie rację, już poprawiłem...
'Lecz wierzę,coć tam przetrwało,' - czy to tak ma
być?
Ładny wiersz, choć zgubiłam rytm w przedostatniej
linijce "Lecz wierzę,coć tam przetrwało,". Ponieważ
wszędzie jest po 9 sylab, a w tej jest 8:)