Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Fachowcy

Zebrali kiedyś się fachowcy,
by dobrać do okrycia owcy.
Chcieli ją najzwyczajniej zgolić,
jeśli ta owca im pozwoli.

Wzięli nożyce naostrzone,
mocny, by spętać też postronek.
Wnet wyruszyli ku ofierze,
ostrzyc ją jak najbardziej szczerze.

Ale ta owca w ciemnię bita,
Czuła, że nagle jest odkryta.
Jak na tej plaży leży goła,
i o fryzjera tylko woła.

Nogi do góry ma zadarte,
jakby ją ktoś opętał czartem.
Śniąc o tych skałach, ostrych szczytach,
gdzie jest swoboda niezdobyta.

A tu zbliżają się fachowcy,
co zapragnęli futra owcy.
Jak ja dopadną, to ogolą,
bo taka chęć jest łowców wolą.

autor

Grand

Dodano: 2011-09-28 10:38:03
Ten wiersz przeczytano 689 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

a ta owca cwana była
lecz na dobrych fachowców natrafiła
pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »