Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tyle wiem...

Przepuszczamy lewą...
We dwóch w samochodzie.
Coś dziwnego zwraca
na siebie uwagę...
błysnęło, mignęło,
ląduje na drodze...
Wypadamy z auta
głupio i odważnie.

Kumpel ruch wstrzymuje
ryzykując życie.
Ja nawet nie patrzę
- biegnę do kobiety...
Nie myślę, nie czuję...
Czy to zwłoki widzę?
Leży na asfalcie
ale jeszcze rzęzi.

Totalna panika.
Co teraz mam zrobić?
Zostawić w spokoju
czy jakoś ratować?
Od strony laika
- mogę jej zaszkodzić...
Więc do telefonu...
numer pogotowia...(?)

Sztywne, obce palce,
przyciski za małe
i co mam wystukać?
Chaos drąży głowę
jak to u mnie zawsze
- kto jest ideałem?
Głos mówi do ucha:
''Ruszać się nie może...''

Jak na złość odżywa
''trup'' pod moim bokiem.
Wierzga, jęczy, szarpie...
-ja ''to'' muszę trzymać (?),
a w głowie panika
bo coś nie tak może...?
Krwią wokoło chlapie...
- trochę chory klimat.

. . .

Zakończyło... dobrze
chociaż strachu tyle.
Dowód prawdziwości
dała stara prawda:
tyle wiem o sobie
ile się sprawdziłem.
Mimo to w przyszłości
już wolę nie sprawdzać...

autor

swicha

Dodano: 2013-02-15 10:31:31
Ten wiersz przeczytano 1234 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (29)

_wena_ _wena_

Nic dodać nic ująć+++++
Dzięki za wykrycie gafy w moim wierszu:) Poprawiłam!
Pozdrawiam.

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Świetny wiersz...Chylę czoła.
Pozdrawiam.

MamaCóra MamaCóra

Wiersze akcji, trzyma w napięciu i zgrabnie napisany.
Podoba mi się zakończenie, widać, że ta krwawa akcja
służyła do zobrazowania mądrego przemyślenia, nawet,
jeśli trochę zapożyczonego to i tak warto się
pochylić. Pozdrawiam :)

ILL ILL

trzyma w napięciu

vragoo vragoo

Straszne przeżycie w dobry sposób opisane. Trzyma w
napięciu. Pozdrawiam

kazap kazap

dramat , groza i strach
prowadzisz wersami jak reżyser sensacyjnego filmu

DoroteK DoroteK

dramatyczne wydarzenie, na pewno wielkie przeżycie,
ale biec nas pomoc trzeba, to normalny odruch
człowieka...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

"Skończyło się"-w ostatniej zwrotce. Można się spocić
ze strachu. Stres na maxa. Pozdrawiam@

stróżka stróżka

wyczuć obojętność chociaż nie do końca pozdrawiam ;))
+

kasztanowiec kasztanowiec

Mozna spanikowac, bo co innego teoria a co innego
praktyka i konkretna sytuacja ..super

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

ludzie nie raz bardzo panikuja
boja się poszkodowanemu zaszkodzić
a w takich sytuacjach potrzebna jest nie raz
natychmiastowa pomoc lub wezwać karetkę
lepiej nie szkodzić?nic działać zbyt pochopnie....

Żabnetta Żabnetta

swicha: Teraz rozumiem. No to trzeba było ją obuchem
wprowadzić w stan śpiączki;) Pozdrawiam. I nie życzę
nikomu takich przeżyć.

Maargo Maargo

Poruszyłeś w swoim wierszu bardzo trudny temat.
Udzielenie pierwszej pomocy to nie zawsze jest odruch,
znamy to wszyscy jako uczestnicy polskich dróg. Podoba
mi się to, że czytając widziałam obraz tej sytuacji i
bezradność wymalowaną na Twojej twarzy.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »