Tylko Jedna
~Wiersz musi pachnieć, nawet kiedy tyloma odcieniami niepokojów~
Należała kiedyś do nieba
Wspomnień minionych
Bała się miłości
Mówili, że boli
Szczęście jednak stanęło
Obok młodej istoty
Zakochanej w wietrze
Zakochanej w melodii życia
Pragnącej szybciej biec ku niebu
Podała mu swą dłoń
By wierzyć
Niczym małe dziecko
Nie potrafiące iść samo bez ciepłej dłoni
Dłoń w dłoń
Patrzyli w tym samym kierunku
Tyle róż wokoło
Ona jedną tylko z nich
By być jedną By niezastąpioną być Tylko tą jedyną Na zawsze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.