I tylko jeszcze...
Na skrzydłach wznoszę się szybować,
Z twoimi spotkać marzeniami,
I czule szeptać jeszcze słowa,
Że nigdy nikt nie zdoła zranić.
Zamykam oczy widzę ciebie,
Z różami idziesz w moją stronę,
Co teraz mówić Boże nie wiem,
Serce wyskoczyć chce szalone.
Może bym mogła łzy osuszyć,
Na płatki róż spływają strugą,
I smutek w sercu twym zagłuszyć,
Przecież nie było cię tak długo.
I jeszcze tylko pocałować,
Usta spragnione tej pieszczoty,
Miłość w pamięci czas zachowa,
Skrzydłem otuli od tęsknoty
Komentarze (19)
Wiersz mi się podoba poza pierwszym wersem
występuje w nim masło maślane.
Tylko głosuję. Co sądzę o kobiecie - wiecie.
Śliczny wiersz,taki bardzo kobiecy przywita Cię różami
a Ty osuszysz łzy tęsknoty.
Ładnie, płynnie i romantycznie, rymy też dla mnie
super:)